czwartek, 16 stycznia 2014

Migdałowe muffiny


Migdałowe muffiny z ananasem, likierem amaretto i śmietaną imbirową


Składniki:
- 125 g masła w temp. pokojowej
- 280 g cukru pudru
- 3 jajka w temp. pokojowej
- łyżeczka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)
- pół łyżeczki ekstraktu migdałowego (opcjonalnie)
- 175 g mąki
- 30 g mielonych migdałów
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 120 ml mleka
- 50 ml likieru amaretto
- 300 ml śmietanki 36%
- kandyzowany imbir lub syrop imbirowy (ok. 2 łyżki)
Flambirowany ananas:
- mały ananas 
- 100 g cukru pudru
- 100 ml likieru amaretto
- 100 ml śmietanki 36%
- łyżka soku z pomarańczy (najlepiej świeżo wyciśniętego)

Przygotowanie:

POTRZEBNE : blacha na 12 muffinów, papilotki

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Do otworów w formie wkładamy tzw. papilotki (papierowe foremki).

W dużej misce mieszamy mąkę, mielone migdały i proszek do pieczenia. Dzielimy na 3 równe części.


Masło ucieramy (najlepiej mikserem na średnich obrotach)
z cukrem pudrem aż powstanie jasna i puszysta masa. Dodajemy jajka - kolejno po jednym, mieszamy do momentu połączenia z masą (w międzyczasie, jeśli to konieczne, zbieramy masę z boków misy). Gdy wszystko dobrze się połączy dodajemy ekstrakty.


Zmniejszmy prędkość miksera, dodajemy pierwszą część mąki i połowę mleka (60 ml).  Mieszamy aż wszystko się połączy. Powtarzamy czynność, czyli dodajemy kolejną część mąki i pozostałe mleko (60 ml), mieszamy. Dodajemy ostatnią część mąki i chwilę mieszamy aż wszystkie składniki dobrze się połączą.

Powstałą masę nakładamy do papilotek ułożonych
w blasze. Każdą wypełniamy do ok. 2/3 wysokości. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni
przez ok. 18-20 minut lub do momentu tzw. suchego patyczka.

Wyjmujemy upieczone muffiny i od razu robimy kilka nakłuć (najlepiej wykałaczką). Każdą babeczkę polewamy łyżeczką ameretto. Pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia przed wyjęciem z foremek.

Przygotowanie ananasa:
Obieramy ananasa i kroimy na kawałki (ok. 1 cm)
Cukier podgrzewamy na patelni (na średnim ogniu), mieszając do momentu aż się rozpuści i zacznie brązowieć. Dodajemy ananasa i potrząsamy patelnią tak aby połączył (wymieszał) się z cukrem.

Ostrożnie wlewamy amaretto do ananasa i podpalamy używając elekrtycznego zapalnika bądź wykorzystujemy długą wykałaczkę (zapalamy zapałkami lub zapalniczką).
Gdy płomienie zaczną ustępować, a karmel się rozpuści, dodajemy powoli śmietankę i sok pomarańczowy. Zmniejszamy ogień i gotujemy wszystko przez ok. 5 minut mieszając od czasu do czasu do momentu aż zgęstnieje.
Pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.

Na koniec ubijamy śmietanę, dodajemy kandyzowany imbir lub syrop imbirowy (przepis pojawi się wkrótce!).
Jeśli nie mamy imbiru to nic nie szkodzi, sos ananasowy
w zupełności wystarczy.

Dekorujemy muffiny. Można zrobić to wedle uznania. 
Nakładać po sporej łyżce sosu wraz z kawałkami ananasa
i dekorować śmietaną lub odwrotnie. Osobiście wybrałam ten pierwszy.
Bon Appetit:)