niedziela, 26 stycznia 2014

Tort malinowo-kokosowy




Składniki na biszkopt:
- tortownica 24 cm
- 4 jajka
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki wody
- łyżeczka proszku do pieczenia


Galaretka malinowo-cytrynowa
- tortownica 16 lub 18 cm, folia spożywcza
- 1 opakowanie galaretki cytrynowej
- 4 czubate łyżki dobrej jakości konfitury malinowej
- 75 ml wody

Krem:
- 500 g serka mascarpone
- 250 g śmietanki 36%
- 4 łyżki cukru pudru
- 6 łyżeczek żelatyny w proszku
- 1/2 szklanki wrzątku
- łyżka soku z cytryny
- 2 łyżki spirytusu (opcjonalnie)
- 1/2 szklanki wiórków kokosowych

Dekoracja:
- 100 g białej czekolady
- 100 g śmietany kremówki 36%
- łyżka masła
- migdały bez skórki
- wiórki kokosowe
- starta skórka z cytryny

Przygotowanie:

Biszkopt:
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę stopniowo dodając cukier.
Dodajemy po kolei żółtka, mieszamy aż składniki dobrze się połączą.
Mieszamy obie mąki z proszkiem do pieczenia (mąkę możemy wcześniej przesiać, aby była pulchniejsza)
i dodajemy do masy jajecznej delikatnie mieszając drewnianą łyżką.
W trakcie mieszania dodajemy po łyżce wody.

Tortownicę 24 cm smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą lub kaszą manną.
Przekładamy ciasto i pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 30 minut. Pamiętajmy, aby nie otwierać piekarnika (biszkopt może opaść). Pod koniec pieczenia możemy otworzyć piekarnik i sprawdzić wykałaczką czy jest upieczony (wykałaczka powinna być sucha). Upieczony biszkopt pozostawić na parę minut w nagrzanym piekarniku. Gdy troszkę ostygnie, wyjąć i przełożyć na blat wyłożony papierem
do pieczenia, najlepiej odwrócić do góry dnem wtedy biszkopt będzie równy.

Galaretka malinowo-cytrynowa:
Wodę gotujemy, zdejmujemy z ognia.
Wsypujemy galaretkę i mieszamy do momentu aż się dobrze rozpuści.
Gdy trochę ostygnie, dodajemy konfiturę malinową, mieszamy i przelewamy do tortownicy wyłożonej folią.
Wkładamy do lodówki, chłodzimy aż stężeje (1-2 godziny).

Krem:
Żelatynę zalewamy wrzątkiem, mieszamy aż się rozpuści i odstawiamy do schłodzenia.
Ser mieszamy z 2 łyżkami cukru, spirytusem, sokiem z cytryny i wiórkami kokosowymi.
Śmietanę ubijamy na luźno z pozostałym cukrem, 3-4 łyżki śmietany mieszamy ze schłodzoną żelatyną (powinna być rzadka, jeśli zbyt mocno stężeje, trzeba podgrzać i dobrze wymieszać). Ubijamy ponownie śmietanę, dodając powoli żelatynę, mieszamy chwilę aż składniki dobrze się połączą  i powstanie sztywna bita śmietana.
Kilka łyżek śmietany dodajemy do sera, aby trochę się rozluźnił. Przekładamy pozostałą śmietanę i delikatnie mieszamy. Trzeba zrobić to dosyć szybko, aby śmietana nie stężała zanim połączymy ją z serem.

Przełożenie ciasta:
Biszkopt kroimy na pół (można go nasączyć wodą rozrobioną z cytryną   i cukrem pudrem).
Przekładamy do tortownicy, w której był pieczony. Smarujemy cienko konfiturą malinową i masą serową.
W drugiej części biszkoptu wycinamy środek wielkości galaretki. Zewnętrzną część kładziemy na posmarowaną pierwszą część biszkoptu. Następnie na środku ciasta kładziemy galaretkę malinową. Nakładamy pozostałą masę serową i równo smarujemy. Ciasto wkładamy do lodówki, najlepiej na całą noc.

Dekorowanie:
Śmietanę podgrzewamy w garnuszku na małym ogniu, dodajemy połamaną czekoladę i mieszamy aż się rozpuści. Dodajemy masło i chwilę mieszamy. Powinna powstać gładka masa.

Tort wyjmujemy z lodówki. W celu zachowania kształtu tortu przed zdjęciem obręczy okroić dookoła nożem. Całe ciasto posmarować masą   z białej czekolady. Do połowy obsypać wiórkami. Na wierzchu ułożyć migdały i posypać skórką cytrynową.


Bon Appetit :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz